O tym, że współcześni ludzie żyją dłużej niż poprzednie pokolenia wszyscy wiemy. Przy różnego rodzaju okazjach życzymy sobie nawzajem stu lat życia. Większość bajek kończy się zdaniem „I żyli długo i szczęśliwie”. Istotnie żyjemy długo, ale czy szczęśliwie?
Prognozy mówią, że w 2050 roku Polska będzie jednym z najstarszych społeczeństw w Europie. Pokutuje mit szczęśliwej starości. Liczą na to młodzi dla których starość jest pieśnią odległej przyszłości. Ci, którzy mają bliskich w podeszłym wieku łudzą się, że szczęśliwa starość jest ich udziałem. Fakty są inne i bardzo złożone.
Przywykliśmy traktować dzieci jako jednolitą grupę i podobnie postrzegamy seniorów. Jednak w każdej grupie ludzi bez względu na wiek panuje duże zróżnicowanie. Zwłaszcza wśród osób starszych. Co oznacza wiek 65+ ? Poza metryką nie wiele. Ludzie mają różne tempo starzenia się. Wiek biologiczny nie zawsze koresponduje z wiekiem kalendarzowym. Wśród dojrzałych rówieśników są tacy, którzy tańczą czy uczęszczają na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku jak i wymagający opieki innej osoby z powodu deficytów sprawności ruchowej czy intelektualnej, a nierzadko niesprawności obejmującej zarówno ciało jak i mózg.
Na komfort funkcjonowania osoby starszej bardzo duży wpływ mają warunki społeczne. Niezwykle ważne są warunki mieszkaniowe. Osoba starsza poruszająca się samodzielnie wymaga dostosowania pomieszczenia w taki sposób, by zapewniło jej bezpieczeństwo. Jednym z największych zagrożeń podeszłego wieku są upadki. Osoby starsze upadają bezwładnie, co powoduje zwiększone ryzyko złamań. To ryzyko podnosi zwiększona kruchość kości, w tym osteoporoza. Złamania kości udowej czy miednicy powstałe po upadku skutkują stałym unieruchomieniem w łóżku . Unieruchomienie prowadzi do skrócenia życia i znacznego pogorszenia jego komfortu. Niektóre kraje np. Niemcy mają rządowe programy zapobiegające upadkom u osób starszych polegające na dostosowaniu mieszkań do ich potrzeb. Poziom bezpieczeństwa seniora podczas poruszania się we własnym domu podnosi brak progów. O próg łatwo się potknąć, a ponadto utrudnia on poruszanie się osobie używającej balkonika czy kul. Podobnie niebezpieczne są zawijające się brzegi dywanów i chodników. W mieszkaniu osoby starszej nie powinno ich być, lub brzegi powinny być dokładnie przymocowane taśmą do podłogi, by nie można było o nie zaczepić. Oczywistym utrudnieniem są schody. Istnieją rozwiązania, które pozwalają rozwiązać i ten problem. Szczególnym miejscem jest łazienka. To miejsce w którym relatywnie często dochodzi do upadków. Zamocowanie uchwytów przy sedesie , wannie czy prysznicu ułatwi bezpieczne korzystanie z łazienki. Warto pomyśleć też o macie antypoślizgowej na dnie wanny czy prysznica.
Jednym z najważniejszych czynników poprawiających komfort życia osoby starszej jest obecność opiekuna. Korzyści nie polegają tylko na tym, że opiekun odciąży seniora z obowiązków, którym ten nie jest w stanie podołać. Tym największym dobrem wynikającym z posiadania opiekuna jest brak samotności. Samotność jest najważniejszym i często nieuświadamianym czynnikiem ryzyka zespołu otępiennego. Wiele osób starszych mieszka samotnie. Ciągle rośnie ilość jednoosobowych gospodarstw. Organizowanie Domów Pobytu Dziennego dla seniorów pozwala im spotkać się, porozmawiać, pograć w szachy czy warcaby, wspólnie coś ugotować, a nawet potańczyć. Wieczorem każdy wraca do siebie, by spotkać się następnego dnia. Jest to niezwykle ważna profilaktyka otępienia prowadzącego do pełnej zależności od innych osób. Statystyka wykazuje, że rośnie ilość gospodarstw, w których przebywa co najmniej jedna osoba starsza niesamodzielna wymagająca stałej opieki. Tę opiekę zwykle sprawuje współmałżonek, który zwykle jest w równie zaawansowanym wieku.
Wiek biologiczny człowieka w dużej mierze zależy od wielochorobowości. Tak jak zużyciu podlegają maszyny, zużywają się ludzkie organy. Trudno znaleźć zdrowego seniora. Są schorzenia w bardzo różnym stopniu pogarszające komfort życia.
Stereotyp głosi, że „gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach”, ale to w dużej mierze od warunków finansowych seniora zależy jego funkcjonowanie. Poczynając od właściwej diety, przez leki, potrzebny sprzęt ortopedyczny czy aparaty słuchowe, zabiegi rehabilitacyjne przez koszty dostosowania mieszkania, zapewnienie pomocy w cięższych pracach domowych.
Problem jest poważny i niezwykle istotny. Szacuje się, że w Polsce w 2030 roku 30% gospodarstw domowych będzie prowadzonych przez osoby powyżej 65 roku życia. Trudno liczyć, że starość nas nie dopadnie. Jednak nie do wszystkich działań niezbędne są pieniądze. Warto rozejrzeć się dookoła. Może mamy bliskich w podeszłym wieku, a może samotną sąsiadkę. To co najcenniejszego można człowiekowi podarować to czas i uwaga. Podarujmy seniorom swój czas i uwagę. Może będziemy mogli liczyć na taki sam dar ze strony młodego człowieka, kiedy sami będziemy w wieku senioralnym. Wszak najskuteczniejszym sposobem wychowania jest przykład.
Małgorzata Stokowska-Wojda
Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin