Wzrost świadomości prozdrowotnego stylu życia sprawia, że coraz więcej osób w ramach dobrego uczynku dla własnego zdrowia decyduje się na podejmowanie aktywności fizycznej. Bardzo często jest to bieganie. Jego zaletą jest fakt, że nie wymaga drogiego sprzętu sportowego i specjalnych warunków. Może je uprawiać każdy i wszędzie. O tym, że popularność biegania ciągle rośnie, świadczy coraz większa ilość uczestników biegów amatorskich o różnych dystansach w tym maratońskich i półmaratońskich. W Polsce do wzięcia udziału w zawodach amatorskich nie jest potrzebne zaświadczenie od lekarza medycyny sportowej. Wystarczy , jeśli uczestnik podpisze oświadczenie, że udział w zawodach bierze na własną odpowiedzialność.
Czy rzeczywiście jest to sport dla każdego? Czy w każdej sytuacji jest bezpieczny?
Fakt, że zdarzają się nagłe zgony w trakcie sportowych zmagań świadczy o tym, że na problem należy spojrzeć z wielu stron.
Wiadomo, że wysiłek fizyczny ma całe mnóstwo pozytywnych działań na ludzki organizm. Nie tylko trenuje mięśnie, serce i płuca, ale zapobiega otyłości, która jest jedną z największych plag XXI wieku. Ponadto poprawia wrażliwość tkanek na insulinę i odstresowuje, co w konsekwencji zmniejsza ryzyko sercowo-naczyniowe. Zalecana tygodniowo dawka wysiłku fizycznego to przynajmniej 150 minut umiarkowanej lub 75 minut intensywnej aktywności fizycznej. Dobrze jest ją rozłożyć na 4-5 dni. Cała dawka tygodniowa w jeden dzień nie jest wskazana, podobnie jak zażywanie tabletek, bo jeden raz dziennie po jednej tabletce przez 100 dni to nie to samo, co 100 tabletek raz dziennie w ciągu jednego dnia.
Podana norma wysiłku fizycznego dotyczy osób:
- zdrowych
- z dobrze kontrolowanym nadciśnieniem tętniczym
- z dobrze kontrolowaną cukrzycą bez powikłań trwającą nie dłużej niż 10 lat
Wśród sportowców amatorów biorących udział w półmaratonach czy triathlonie zdarzają się zawodnicy z chorobą niedokrwienną serca, po zawale mięśnia serca, czy nawet po przeszczepie narządu. Jest to skrajna nieodpowiedzialność narażająca organizm na ogromne ryzyko, również nagłego zgonu w trakcie intensywnego sportowego wysiłku.
Osoby z wysokim i bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym nie powinny uprawiać sportu bez uprzedniej konsultacji lekarskiej.
Do grupy z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym należą pacjenci z:
- niewyrównanym nadciśnieniem tętniczym
- z cukrzycą bez powikłań narządowych, trwającą powyżej 10 lat
- umiarkowaną niewydolność nerek
- wysokim poziomem cholesterolu, zwłaszcza LDL („złego”) i trójglicerydów
Bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym obarczone są osoby z:
- cukrzycą z powikłaniami narządowymi lub trwającą powyżej 20 lat
- ciężką niewydolnością nerek
- niedokrwieniem kończyn dolnych w wyniku zmian miażdżycowych
- po przebytym zabiegu udrożnienia tętnic wieńcowych
- po przebytym udarze mózgu
Porównanie sportu do zażywanego lekarstwa ma głębokie uzasadnienie-podobnie jak leki można go przedawkować. Sportowcy amatorzy często mają formę nie gorszą od profesjonalistów, co oznacza, że wkładają w treningi równie dużo wysiłku. Jednak sport bliski wyczynowemu, zwłaszcza na długich dystansach nie jest optymalnym dla organizmu wysiłkiem. Podczas biegów długodystansowych, powyżej 15 kilometrów, zdarzały się epizody nagłego zatrzymania krążenia. Stwierdzono, że miały one związek z temperaturą powietrza (ponad 20⁰C) oraz zanieczyszczeniem powietrza. Nie bez znaczenia są emocje w trakcie zawodów, a także odwodnienie i zaburzenia elektrolitowe. Badania wykonane na maratończykach i ultramaratończykach wykazały, że mają oni istotnie więcej zwapnień w tętnicach wieńcowych niż osoby uprawiające biegi na krótszych dystansach i osoby w porównywalnym wieku uprawiające sport rekreacyjnie. Ponadto stwierdzono, że maratończycy są 5-krotnie bardziej narażeni na migotanie przedsionków niż osoby, które prowadzą siedzący tryb życia.
Uprawianie sportu to dobry uczynek dla naszego organizmu, ale uważajmy na przedawkowanie. Warto wziąć pod uwagę:
- krótsze dystanse są zdrowsze, długie obarczone ryzykiem
- wysiłek powinien być rozłożony równomiernie w przeciągu tygodnia, jednorazowy wyczerpujący trening nie jest dobrym rozwiązaniem
- ważne, by pamiętać o regeneracji po wysiłku fizycznym, nadmierne obciążenie jest niekorzystne i może grozić np. zaburzeniami rytmu serca
- należy zadbać o należyte nawodnienie z odpowiednią ilością elektrolitów (płyny izotoniczne) zwłaszcza podczas treningów i zawodów w ciepłe dni
- istotne jest prawidłowe zbilansowanie posiłków i rozsądek w stosowaniu suplementów diety
- osoby z nadciśnieniem tętniczym, albo cukrzycą powinny regularnie kontrolować wartości ciśnienia tętniczego czy poziomu glukozy we krwi
- w przypadku wystąpienia dolegliwości podczas wysiłku fizycznego takich jak ból w klatce piersiowej, duszność, łatwe męczenie się, osłabienie, czy uczucie kołatania serca konieczne jest przerwanie wysiłku fizycznego i odpoczynek. Jeżeli dolegliwości ustąpią, należy skontaktować się z lekarzem w trybie planowym. Jeżeli mimo zaprzestania wysiłku, objawy będą się utrzymywać, niezwłocznie należy wezwać karetkę pogotowia.
Małgorzata Stokowska-Wojda
Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin