W pierwszej wersji rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, w którym przewidziano podwyżki wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych (podpisanego 8 września b.r.) minister zdrowia pominął wszystkie pielęgniarki i położne podstawowej opieki zdrowotnej.
Po interwencji Federacji PZ oraz pielęgniarek i położnych POZ, 14 października minister zmienił rozporządzenie, uwzględniając tę grupę – ale nadal tylko dla części. Żadnych podwyżek nie przewidziano bowiem dla tych pielęgniarek POZ, które pomagają bezpośrednio lekarzom w wykonaniu ich świadczeń dla pacjentów.
W piśmie skierowanym do ministra zdrowia i prezesa NFZ Federacja Porozumienie Zielonogórskie przypomina szefowi resortu zdrowia, że w podstawowej opiece zdrowotnej pracują także pielęgniarki tzw. gabinetowe, których zakres obowiązków związany jest nie z samodzielnym udzielaniem określonych świadczeń na rzecz pacjentów, lecz sprowadza się do pomocy lekarzom. To dzięki ich pracy lekarze POZ mogą poświęcać więcej czasu pacjentowi i są w stanie zapewniać ich stałe przyjmowanie, przez co w podstawowej opiece zdrowotnej nie czeka się (tak, jak niestety to bywa w innych zakresach świadczeń) tygodniami i miesiącami na poradę lekarską.
„Pracy tych pielęgniarek, niestety Panowie nie doceniacie. Nie przewidujecie dla nich podwyżek ani w żadnym z rozporządzeń, ani w umowach w zakresie świadczeń lekarza POZ wynikających z niedawno opublikowanych projektów zarządzeń prezesa NFZ na rok 2016” - pisze Jacek Krajewski, prezes Federacji PZ.
Federacja Porozumienie Zielonogórskie ponownie apeluje, aby resort zdrowia i NFZ nie dzieliły pielęgniarek i położnych na gorsze i lepsze. Federacja nie zgadza się na ich nierówne traktowanie, domaga się niezwłocznego uwzględnienia podwyżek także i dla pominiętej grupy pielęgniarek.
Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin