Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z faktu, że stopy, na które nie zwracamy uwagi na co dzień są niezwykle skomplikowanym i precyzyjnym mechanizmem. Podobnie jak nie udało się do tej pory w sztucznych warunkach skopiować przyrody i wytworzyć nici pajęczej, tak nie udało się skonstruować urządzenia funkcjonującego jak ludzka stopa. Powszechnie wiadomo, że naprawa uszkodzeń w skomplikowanych mechanizmach jest trudna. Warto zadbać o stopy naszych dzieci by w razie konieczności leczenie rozpocząć wtedy, kiedy może ono jeszcze dać efekty.
Wady stóp u dzieci dzielimy na:
1. Wrodzone - wśród których najczęstsze są stopy końsko-szpotawe. Rozpoznawane w momencie urodzenia nie nastręczają problemów diagnostycznych. Leczone są przy pomocy opatrunków gipsowych i operacyjnie.
2. Nabyte - najczęstszych należą stopy płasko-koślawe. Rozpoznanie tej wady nie jest proste.
Prawidłowo ukształtowana stopa od strony wewnętrznej ma tzw. łuk podłużny. W odcisku stopy na mokrym piasku jest on widoczny jako „wydrążenie” wewnętrznego brzegu stopy. Ślad stopy płasko-koślawej nie posiada „wydrążenia”, jest równy, a czasem nawet „wybrzuszony” w stronę wewnętrzną stopy. Dodatkowo w stopie płasko-koślawej jej tylna część jest ustawiona skośnie. To właśnie ta deformacja jest odpowiedzialna za charakterystyczne ścieranie się tylnej części obuwia. Wewnętrzna strona tylnej części podeszwy jest znacznie bardziej zniszczona podczas chodzenia niż jej strona zewnętrzna.
Wbrew pozorom do rozpoznanie stopy płasko koślawej nie wystarczy obserwacja odcisku bosej podeszwy. U dzieci, które dopiero zaczynają chodzić łuk podłużny stopy sprawia wrażenie płaskiego, a niekiedy nawet „wybrzuszonego”. Jednak u dziecka do 2-3 roku życia podłużny łuk stopy wypełniają tkanki miękkie, w tym tkanka tłuszczowa, co naśladuje stopę płaską.
U większości dzieci występuję tzw. wiotkość tkanki łącznej. Powoduje ona zwiększoną ruchomość w większości stawów np. przeprosty w stawach kolanowych, łokciowych czy palcach. Dzieci z wiotkością tkanki łącznej bez trudu są w stanie dotknąć zgiętym kciukiem do przedramienia. Wiotkość nie jest patologią, ale sprzyja skręceniom stawu skokowego, potknięciom i upadkom. Dzieci z wiotkością często mają niechęć do sportu i zajęć ruchowych. Stan ten może samoistnie się poprawić w trakcie okresu dojrzewania, ale bywa, że przetrwa do okresu dorosłości, gdzie daje złożone problemy w zakresie układu ruchu.
Stopy fizjologicznie płasko-koślawe zwykle ustępują do 10 roku życia bez specjalnego leczenia. Wystarcza aktywność ruchowa: chodzenie na palcach, jazda na rowerze, pływanie, bieganie bosą stopą po nierównym podłożu np. trawie czy piasku. Ciężkie rygorystyczne ćwiczenia przy wiotkości tkanki łącznej są niewskazane, a mogą być nawet szkodliwe.
Po ukończeniu 10 roku życia nie ma szansy, by stopa płasko-koślawa się poprawiła. Czasami mimo deformacji nie występują żadne dolegliwości, które ograniczałyby aktywność i codzienne funkcjonowanie. W niektórych przypadkach, kiedy mamy do czynienia z objawową stopą płasko-koślawą dolegliwości bywają dotkliwe. Jest to uczucie łatwej męczliwości i ból stóp zwłaszcza wieczorem po wysiłku. Bywa, że ból dotyczy nie tylko stóp, ale kolan, bioder a nawet kręgosłupa. Stopy płasko-koślawe często powodują wykoślawienie palucha czyli halluxy. Nieprawidłowe rozłożenie obciążeń w zdeformowanej stopie powoduje, że na jej podeszwowej powierzchni pojawiają się zgrubienia skóry: odciski i modzele.
W leczeniu stopy płasko- koślawej znaczenie ma rekreacyjny ruch. Co do korzystnego działania wkładek ortopedycznych zdania ortopedów są podzielone. Jednak współcześnie stosowane wkładki do butów są zupełnie inaczej profilowane, niż używane historycznie.
Ostatnio opracowano nową metodę zabiegowego leczenia stóp płasko-koślawych. Polega ona na wprowadzeniu tytanowego lub biowchłanialnego implantu do wnętrza stopy. Operacja jest minimalnie inwazyjna. Cięcie skóry ma długość 1,5 cm, czas zabiegu jest krótki, można chodzić bez opatrunku gipsowego, a normalizacja następuje w ciągu kilku dni. Obserwacje wykazały, że dzieci po zabiegu chętniej biegają, a ich aktywność fizyczna znacznie wzrasta.
Małgorzata Stokowska-Wojda
Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin