Gruźlica, zwana niegdyś suchotami jest istotnym elementem dziewiętnastowiecznej literatury. To właśnie na gruźlicę umiera tytułowa bohaterka „Damy Kameliowej” Aleksandra Dumasa. Czy zatem gruźlica jest podobnie jak „Dama Kameliowa” wyłącznie wspomnieniem minionego czasu?
Mimo, że od wynalezienia szczepionki przeciwko gruźlicy i rozpowszechnienia szczepień minęło blisko 100 lat, choroba ciągle atakuje. Ilość zachorowań w krajach europejskich jest zróżnicowana. Do oceny zagrożenia zachorowaniem służy wskaźnik zapadalności.
Zapadalność jest to ilość zarejestrowanych nowych przypadków choroby w ciągu określonego czasu (najczęściej roku).
W 2016 roku w większości krajów Europy Zachodniej i Północnej zapadalność na gruźlicę wyniosła poniżej 10 na 100 000 mieszkańców. Największa zapadalność jest w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. W 2016 roku najwięcej zachorowań na gruźlicę odnotowano w Mołdawii, Rosji, Rumunii oraz na Ukrainie – od 51 do 100 na 100 000 mieszkańców. W Polsce w tym samym roku zapadalność na gruźlicę wyniosła 16,7/100 000 (najniższa była w Wielkopolsce, a najwyższa na Mazowszu). Odskoczyliśmy wprawdzie od Wschodu, ale wskaźników Zachodu jeszcze nie osiągnęliśmy.
Wprowadzenie szczepień przeciwko gruźlicy do krajowych programów szczepień i regularna profilaktyka wobec wszystkich niemowląt i dzieci z grup ryzyka przez kilkadziesiąt lat zaowocowała znacznym zmniejszeniem ilości zachorowań.
Od 1921 roku szczepieniom przeciwko gruźlicy poddano ponad 4 miliardy osób. Fakt, że szczepienie jest bezpieczne został stwierdzony na bardzo dużej ilości ludzi.
U około 95% zaszczepionych w miejscu wstrzyknięcia rozwija się odczyn w postaci krosty, która może ulec owrzodzeniu. Zmiana znika po 2-5 miesiącach pozostawiając powierzchowną bliznę. Taki przebieg gojenia uznaje się za prawidłowy.
U 1-2% rozwija się zapalenie okolicznych węzłów chłonnych, które ustępuje samoistnie.
Ciężkie NOP (niepożądane odczyny poszczepienne) są rzadkie. Należy do nich:
Według różnych źródeł w 1-4 przypadkach na milion podanych dawek może rozwinąć się rozsiana choroba wywołana przez szczepionkę. Dotyczy to jedynie dzieci zakażonych wirusem HIV i dzieci z pierwotnymi niedoborami odporności.
Do najbardziej zagrożonych gruźlicą należą dzieci do 5 roku życia. Największe ryzyko dotyczy tych poniżej roku i wynosi 40-60%. U małych dzieci często dochodzi do ciężkiej rozsianej postaci choroby (w tym ciężkiego gruźliczego zapalenia płuc, czy gruźliczego zapalenia opon mózgowych). Kolejną grupą zwiększonego ryzyka zachorowania na gruźlicę stanowią nastolatki.
Badania wykazały, że ochronne działanie szczepionki przeciwko gruźlicy utrzymuje się przez wiele lat (od 20 do 60). Stwierdzono, że dłuższy okres ochronny występuje w krajach o chłodnym klimacie, krótszy w krajach tropikalnych.
Cywilizacja oprócz szczepień ochronnych niesie ze sobą znaczny wzrost zachorowań na niektóre choroby, w tym cukrzycę typu 2. Stwierdzono, że osoby chore na cukrzycę (w Polsce to ok. 3 mln obywateli), których sukcesywnie przybywa, mają ośmiokrotnie większe ryzyko zachorowania na gruźlicę niż ludzie zdrowi.
Światowa Organizacja Zdrowia w 2015 roku założyła, że do 2030 roku uda się zmniejszyć zapadalność na gruźlicę o 80%, a do 2050 roku wyeliminować ją całkowicie przynajmniej w krajach o niskiej zapadalności. Z ostatnich raportów wynika jednak, że tempo zmniejszania się zapadalności na gruźlicę w Europie jest niewystarczające żeby ten cel osiągnąć.
Małgorzata Stokowska-Wojda
Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin