wg PAPWojewoda lubelski skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia prawa przez organizatorów strajków w ośmiu szpitalach w regionie. Z informacji uzyskanych od dyrektorów szpitali wynika, że nie dopełnili oni wszystkich formalności przewidzianych w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, przede wszystkim nie przeprowadzili referendów z udziałem co najmniej połowy wszystkich pracowników. Wniosek wojewody dotyczy Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie, oraz szpitali w Janowie Lubelskim, Międzyrzecu Podlaskim, Parczewie, Krasnymstawie, Bełżycach, Puławach i Białej Podlaskiej. \"Naruszenie prawa polegało na przeprowadzeniu akcji strajkowych, bez zachowania wymaganych prawem procedur, m. in. przeprowadzenia mediacji, rokowań, powiadomienia o zamiarze przeprowadzenia strajku z pięciodniowym wyprzedzeniem, a najczęściej - nieprawidłowej organizacji referendum. W referendum powinna wziąć udział przynajmniej połowa wszystkich pracowników, także administracyjnych i technicznych, a nie tylko lekarzy, bądź pielęgniarek\" - poinformował na konferencji prasowej rzecznik wojewody. Innego zdania są organizatorzy akcji strajkowych na Lubelszczyźnie. Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w regionie Janusz Spustek przyznał, że w niektórych szpitalach referenda przed strajkami przeprowadzono jedynie wśród lekarzy, jednak zgodnie z opiniami prawnymi zebranymi przez OZZL ustawa nie nakazuje przeprowadzenia referendum wśród wszystkich pracowników, a jedynie grup zawodowych będących w sporze z pracodawcą. Copyright © 1996 - 2004 Medycyna Praktyczna