Największe szpitale w naszym województwie przestają w poniedziałek przyjmować pacjentów. Kiedy skończy się strajk, na razie nie wiadomoJedynie pacjentów z zagrożeniem życia będą przyjmować protestujące szpitale w naszym województwie. - Zaczynamy strajk absencyjny. Lekarze zostaną w domu, a oddziały będą miały minimalną obsadę. Oczywiście osoby, które nie przyjdą do pracy, będą pod telefonem. Gdyby stało się coś poważnego, natychmiast wrócą do szpitala - zapewnia Janusz Spustek, przewodniczący lubelskiego regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Pacjenci najbardziej odczują zamknięcie przyszpitalnych poradni. Wszystkie zaplanowane operacje zostaną przesunięte, lekarze będą przeprowadzać zabiegi jedynie w sytuacjach zagrożenia życia. - Strajk potrwa do odwołania. Kiedy to nastąpi, nie sposób w tej chwili powiedzieć - mówi doktor Spustek. Strajk absencyjny to efekt niespełnionych lekarskich żądań. Domagają się oni przynajmniej 30-proc. podwyżki pensji w tym roku, a w przyszłym - kolejnej. Na razie jednak rząd twierdzi, że spełnienie tych żądań jest niemożliwe. W ubiegłym tygodniu związkowcy zapowiedzieli, że od poniedziałku w proteście udział weźmie 16 placówek. Jednak dwie się trochę spóźnią. - Szpitale w Bychawie i Bełżycach przyłączą się we wtorek - informuje Janusz Spustek. To nie koniec, bo w tym tygodniu do strajku ma dołączyć kolejnych sześć jednostek. Ale przewodniczący OZZL nie chce zdradzić, które. - Mogłoby to doprowadzić do zastraszania lekarzy przez dyrektorów - wyjaśnia. Dla pacjentów z Lublina dobrą wiadomością jest fakt, że część jednostek w mieście nie będzie strajkować. To m.in. szpitale kliniczne przy ul. Staszica i Jaczewskiego, Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej czy Szpital Wojskowy. Tam przychodnie będą otwarte. - Pracujemy normalnie. Jeżeli przyjdzie do nas więcej pacjentów niż zwykle, zrobimy wszystko, żeby przyjąć ich wszystkich - zapewnia Zbigniew Kędzierski, komendant Szpitala Wojskowego.Kto strajkuje Rozpoczęcie dziś protestu zapowiedziały w Lublinie: Dziecięcy Szpital Kliniczny, szpital wojewódzki w al. Kraśnickiej, Szpital Neuropsychiatryczny przy Abramowickiej, szpital wojewódzki im. Jana Bożego przy ul. Biernackiego oraz Wojewódzka Przychodnia Stomatologiczna przy Lubartowskiej. W regionie - szpitale w Białej Podlaskiej, Chełmie, Janowie Lubelskim, Krasnymstawie, Kraśniku, Lubartowie, Międzyrzecu, Parczewie i Radzyniu Podlaskim. Jutro do strajku mają się przyłączyć placówki w Bełżycach i Bychawie.www.gazeta.pl