Borelioza jest chorobą, o której ostatnio wiele się mówi. Do jej wykrycia przyczyniły się mamy z miejscowości Lyme w stanie Connnecticut w Stanach Zjednoczonych. Zainteresowały naukowców problemem zapalenia stawów u dzieci w tym rejonie USA. 30 lat temu Burgdorfer odkrył, że czynnikiem sprawczym niektórych przypadków zapalenia stawów jest bakteria-krętek nazwany od nazwiska odkrywcy Borrelia burgdorferi. Szybko udało się stwierdzić związek między ukłuciem przez zakażone krętkiem kleszcze a wystąpieniem objawów. Borelioza nazywana jest również Chorobą z Lyme.
Po ukłuciu człowieka przez zakażonego kleszcza bakterie wnikają do skóry, gdzie się namnażają powodując stan zapalny w wyniku czego u 30-60% zakażonych krętkiem osób powstaje rumień. Bakterie bardzo sprawnie poruszają się w otoczeniu gęstszym niż krew. Lokalizują się między włóknami kolagenowymi ścięgien, w błonie maziowej stawów i w układzie nerwowym. Krętki „torują” sobie drogę uszkadzając tkanki żywiciela.
W związku z powyższym borelioza może przybierać postać skórną i pozaskórną (w tym mięśniowo-stawową i układu nerwowego-neuroboreliozę). Przebieg i częstość poszczególnych objawów jest różna w przebiegu zachorowań na boreliozę w Europie i w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym w literaturze medycznej często używa się określenia europejska borelioza. Może to wynikać z faktu, że w Ameryce Północnej występuje jeden gatunek chorobotwórczego krętka powodującego Chorobę z Lyme, a w Europie aż pięć gatunków.
Objawy europejskiej boreliozy:
I. Postacie skórne
1. Rumień wędrujący-pojawia się kilka dni do kilku tygodni (najczęściej po 7-10 dniach) w miejscu ukłucia przez kleszcza. Pierwszym objawem jest drobna grudka, która powiększa się i przybiera postać plamy rumieniowej o wyraźnych brzegach (różowej lub czerwonej). Ma średnicę nie mniejszą niż 5 cm, ale może dochodzić do 20 cm. Jest pierwszym widocznym objawem boreliozy. Nieleczony rumień wędrujący utrzymuje się średnio 5-6 tygodni i znika.
2. Chłoniak limfatyczny skóry-rzadki pierwszy objaw boreliozy, częstszy u dzieci. Przyjmuje postać zaczerwienienia i obrzęku. Lokalizuje się na małżowinie usznej, mosznie lub brodawce sutkowej. Po leczeniu ustępuje całkowicie.
3. Przewlekłe zanikowe zapalenie skóry kończyn-może wystąpić jako objaw kilkuletniego nieleczonego zakażenia. Skóra miejscami jest ścieńczała o czerwonofioletowym zabarwieniu. Zmiany są niebolesne. Po leczeniu ustępują tylko częściowo.
II. Postacie stawowe
Borelioza stawowa objawia się najczęściej bólem oraz zmianami zapalnymi. Zapalenie może mieć charakter przemijający, albo pozostawia trwałe uszkodzenia. Dotyczy wszystkich struktur układu ruchu: mięśni, ścięgien, kości, kaletek maziowych, wolnych powierzchni stawów, torebki stawowej, łąkotek, chrząstek śródstawowych, obrąbków śródstawowych, a nawet podskórnej tkanki tłuszczowej w okolicy stawu. W 95% przypadków borelioza stawowa zajmuje stawy kolanowe. Zajęte stawy są bolesne, obrzęknięte, rzadko zaczerwienione. U 10% pacjentów zapalenie stawów może przybrać postać przewlekłą z uszkodzeniem chrząstki i kości. U 60-70% chorych z boreliozowym zapaleniem stawów można uzyskać wyleczenie po zastosowaniu antybiotyków. W Europie postać stawowa boreliozy występuje znacznie rzadziej niż w Ameryce Północnej, jest też rzadsza niż postacie neurologiczne.
III. Postacie neurologiczne-neuroborelioza.
Po objawach skórnych jest to najczęstsza postać boreliozy. Jest to choroba ostra, pojawia się po kilku tygodniach od pokłucia przez kleszcza. 95% przypadków neuroboreliozy występuje do 6 miesięcy od początku choroby, później zaledwie 5% przypadków.
U osób dorosłych najczęściej przyjmuje postać bolesnego zapalenia korzonków nerwowych oraz obwodowego porażenia nerwu twarzowego jedno-lub obustronnego. Porażenia mogą też dotyczyć innych nerwów czaszkowych i korzeni nerwowych. Rzadko występują zmiany zapalne w mózgu czy rdzeniu kręgowym.
Leczenie każdej postaci boreliozy jest podobne. Bez względu na to czy zajmuje stawy, czy układ nerwowy jest chorobą zakaźną wywołaną przez krętka.
Ochrona przed boreliozą nie jest prosta. Nie wymyślono do tej pory szczepienia, które mogłoby stanowić osłonę przed zakażeniem. Pozostaje unikanie pokłucia przez kleszcze zwłaszcza w okresie natężenia ich żerowania (od czerwca do października). Kleszcze nie mają naturalnych wrogów, a ich wytępienie jest niemożliwe. Wprawdzie ilość ich zmniejsza się w niesprzyjających warunkach (mroźna zima, suche lato, czy mała ilość gryzoni, na których żerują) ale ciągle stanowią zagrożenie. Powszechnie panuje pogląd, że klesze bytują w lesie i stamtąd najłatwiej je przynieść. Jednak bliskie spotkanie z niechcianym stawonogiem możemy zaliczyć również we własnym ogródku, czy na trawniku.
W ochronie pomogą:
Wkłutego kleszcza należy przy pomocy pęsety chwycić jak najbliżej skóry i wykręcić na zewnątrz i do góry zdecydowanym ruchem.
Małgorzata Stokowska-Wojda
Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin