PiS kłóci się z Religą o kompetencjeKto ma przygotowywać najważniejsze zmiany w resorcie zdrowia - minister Zbigniew Religa czy politycy PiS i doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego? Andrzej Sośnierz jest kandydatem na szefa NFZ. Minister Religa broni obecnego prezesaW Ministerstwie Zdrowia trwa zamieszanie. Zgodnie z przepisami to resort i zatrudnieni w nim urzędnicy przygotowują projekty zmian w ustawach, które potem przyjmuje rząd. Ale jest inaczej: zmiany przygotowują zespoły ekspertów spoza ministerstwa i polityków PiS. W ten sposób powstawać miała nawet najważniejsza z ustaw zdrowotnych - projekt zmian w systemie ochrony zdrowia. Między ministrem Religą a politykami PiS doszło do konfliktu o prace ekspertów. Zespół o nazwie Polskie Zdrowie, który zajmował się najważniejszą ustawą zdrowotną, zaczął działać nawet wbrew opinii ministra Zbigniewa Religi. Polskie zdrowie w rękach prezydenta Zespół Polskie Zdrowie powołał Religa na wyraźną prośbę Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jego szefem został doradca Kaczyńskiego Tomasz Zdrojewski. Na pierwsze spotkanie zespołu do rządowego ośrodka w Jadwisinie przyjechało ponad 20 osób: wśród nich Teresa Kamińska, kiedyś szefowa kancelarii Jerzego Buzka. Był też Marek Twardowski, szef Porozumienia Zielonogórskiego, które kilka tygodni temu groziło strajkiem lekarzy. - Rząd docenia rolę Porozumienia Zielonogórskiego i naszą wiedzę na temat podstawowej opieki zdrowotnej - komentuje swoją obecność w zespole Twardowski. - To była próba stworzenia alternatywnego wobec ministerstwa ośrodka, który mógłby wpływać na decyzje w sprawach służby zdrowia - mówi jeden z naszych rozmówców, znający kulisy konfliktu w ministerstwie. - Nie chcę się wypowiadać na temat roli tego zespołu. Byłem na pierwszym spotkaniu. Jego pracę organizował doradca prezydenta, Tomasz Zdrojewski - mówi Jarosław Pinkas, wiceminister zdrowia. Jaka koncepcja Po dwóch spotkaniach - kilka dni temu - zespół zmniejszono. Według naszych rozmówców dlatego, że minister Religa nie zgodził się na tworzenie konkurencji dla ministerstwa. Szefem zmniejszonego zespołu został wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. Grupa ekspertów liczy siedem osób. Tomasz Zdrojewski jest tylko jej członkiem. - Uznaliśmy, że w mniejszym gronie rozmowy będą bardziej konkretne - mówi Jacek Piątkiewicz, członek zespołu. Jacek Piątkiewicz jest autorem koncepcji, którą PiS przedstawiło w czasie kampanii wyborczej: finansowania służby zdrowia bezpośrednio z budżetu, a nie z Narodowego Funduszu Zdrowia. W skład zespołu wchodzi (od początku) Andrzej Sośnierz, wymieniany jako najbardziej prawdopodobny następca prezesa NFZ Jerzego Millera (wczoraj wstąpił do Klubu PiS). Zespół do końca kwietnia ma przedstawić Zbigniewowi Relidze kierunki zmian w ochronie zdrowia. Przy Ministerstwie Zdrowia działa jeszcze jeden zespół, który przygotowuje ustawę - zespół opracowujący ustawę o ratownictwie medycznym. Liczy sześć osób. - Połowa to urzędnicy ministerstwa, ale zaprosiliśmy też doradców. W zasadzie mamy już gotowy projekt ustawy, który przedstawimy rządowi - mówi Jarosław Pinkas. Projekt ustawy o ratownictwie medycznym ma być równolegle tworzony przez zespół ekspertów przy Kancelarii Premiera. SYLWIA SZPARKOWSKA